Strona Domowa Piotra Marchewki

Alternatywne Światy

Jedyne CyberNETowe pismo pisane w HTML'u!
WIADOMOŚCI
...

Kolejny atak STerrorystów

Wczoraj terroryści ze skrajnej organizacji PrzasnyszGórą przejęli kontrolę nad CoreSpineModTM premiera makroregionu Polska. Około godz 15:00 CET premier zaczął zachowywać się dziwnie. Najpierw poprosił o setkę wódki, wypił alkohol jednym haustem,odmówił popitki. Potem zaczął tańczyć polkę. Jakby tego było mało powiedział przedstawicielowi mniejszości niemieckiej, że ten może mu na..ć. Zanim obezwładniła go ochrona wykrzyknął: "Przasnysz najpiękniejszym miastem Europy".

Rząd makroregionu stanowczo zarządał od Komisarza Specjalnej Strefy Informatycznej Przasnysz zdecydowanych działań przeciwko terrorystom. W oficjalnej odpowiedzi na notę makroregionu wspierany przez rzeczników prasowych AdvertCorp'u i korporacji Alpha Dominis Komisarz oświadczył: "Autonomia okręgu jest święta i odpowiemy sankcjami ekonomicznymi na wszelkie nieodpowiedzialne działania oficjalnych władz".
Przedstawiciele Większości Niemieckiej na Ziemiach Północnych i Zachodnich dyplomatycznie ograniczyli się do prośby skierowanej do terrorystów o nieużywanie "obrażliwych zwrotów" w stosunku do niemieckich obywateli w zamian zaproponowali miesięczne zmniejszenie podatków w makroregionie Niemcy od sprzedaży programów antywirusowych wyprodukowanych w Strefie Specjalnej Przasnysz.

Nie chcę być zgryźliwy, ale...


Idziemy ulicą. ptaszki śpiewają, w tle żadnych reklam AdvertCorpuTM, ludzie piękni, życzliwi i każdego gówno obchodzi, że to wszystko zasługa własnego CoreSpineModTM'a. I w sumie to jest słuszne, któż w końcu chce oglądać pana X w niemodnym stroju i z przetłuszczonymi włosami, narzekającego z uporem maniaka na kolejną podwyżkę obowiązkowego oprogramowania antywirusowego korporacji mSftTM, lepiej zobaczyć jego wcześniej przygotowany uśmiechnięty biznes-wizerunek. Jest także druga zaleta: osobiście uwielbiam oglądać dzieła DonMellon'iego.

Te wszystkie blondynki, brunetki, które zamawiają u niego swój biznes(sex)-wizerunek wyglądają tak, że aż chciałoby się krzyczeć -" Dzięki wam prawodawcy za powszechną ustawę o Prawie do Okazywania swojego Prawdziwego Ja".
Teraz nikt nie może czuć się pokrzywdzony przez los, narzekać, że matka natura nie dała mu idealnego nosa, prostej sylwetki, czy dużych piersi. Teraz każdy może (jeśli ma wystarczająco dużo kredytów) wyglądać tak świetnie, jak tylko zechce w oczach szczęśliwych posiadaczy wszczepionego w pień mózgowy CoreSpineModTM'a. Ja nie narzekam, wierzę w oficjalne statystyki o wzroście szczęśliwości i wzajemnej życzliwości. Lubię oglądać, jak najmodniejsze panie (i panowie) zmieniają się co tydzień wraz z najnowszą modą.

Wszyscy wiemy, ile wpływów do budżetu naszego Środkowo-Europejskiego rejonu Administracyjnego przynoszą agencje ujawniania Prawdziwego Ja (czyli zmieniania swojego wizerunku wg własnego widzimisię i możliwości finansowych). Ja też wiem, ile ludzi tam znajduje pracę. Ba, pamiętam nawet te piękne czasy, gdy ja pracowałem w jednej z nich (co za imprezy, i te niesamowite laski, które narzekały na jakieś braki w urodzie, pamiętam jak mówiło się im o "konieczności" niezbędnego dopasowania modelu do figury i o tym jak to się kończyło...
Rozmarzyłem się :).

Wróćmy jednak do tematu. Chciałbym zwrócić Ci uwagę, drogi Czytelniku na inne zjawisko. Wiemy Ty i Ja, że z komunikacją pomiędzy dzisiejszą młodzieżą płci przeciwnej nie jest najlepiej. Świetnie dogadują się w CyberNetowych pogawędkach, świetnie razem grają w najnowsze gry fabularne, a gdy przechodzi do rzeczywistego spotkania off-line to jest jakoś tak niemrawo i jeśli nie spiją się zupełnie bezalkoholowym napojem PsiCorpClassic to nudzą się razem, aż któreś z nich nie zaproponuje użycie któregoś z nielegalnych CyberSexEnhancerów . Tak to smutne... Na szczęście parę lat temu znana korporacja opatentowała Plug-in do Prawdziwego Ja i teraz, i teraz to nawet ja jestem zdumiony. Nastolatki rozmawiają o XX wiecznym malarstwie z takim znawstwem i pasją, że ja rozumiem co dziesiąte słowo, choć kiedyś miałem nawet zapędy do szkicowania! W końcu to o to chodzi, by młodzi mogli się ze sobą porozumieć, żeby nie siedzieli jak te muły którym szklą się oczki i nie tarli rąk, nie wiedząc zupełnie co powiedzieć. Wreszcie z ich rozmów zniknęły komentarze do kolejnych SexLongBlond&Black Girls Bandów i rozmawiają o czymś wartościowym jak nauka, sztuka itd.

Ale jest w tym coś, co mnie niepokoi, co mi, nie takiemu całkiem staremu zgredowi, któremu przed paroma dniami wysiadł CoreSpineModTM ( to chyba wyjaśnia mój nieco zgryźliwy nastrój, moi koledzy z redakcji mówią że jeśli przez parę dni nie zobaczę czegoś żywego i zielonego, to lepiej schodzić mi z drogi, żeby nie narazić się na jakiś uszczypliwy komentarz, dlatego chyba dziś na moim przedpotopowym (drewnianym!- a co stać mnie!) biurku ktoś postawił zieloną roślinkę w doniczce prosto z kwiaciarni).

Wracam do tematu. Otóż idę sobie wczoraj ulicą i jakoś tak zmęczyłem się, usiadłem w ładnie ukamieniowanym parku, w którym uchowało się jednak parę drzewek. I tak siedzę sobie. Po chwili na ławce obok usiadła para: młody chłopak i dziewczyna. Z urody to tacy ... przeciętni. Jakbym wypowiedział jakieś magiczne słowo, bo na chwilę mój CoreSpineModTM ożył i zobaczyłem siedzącą na ich miejscu parę model i modelka, żywcem wyjętych z żurnala. Jednak to biocybernetyczne dziadostwo znowu wysiadło i oglądam dalej parę młodych takimi, jakich ich matka natura stworzyła i rodzice ubrali. Widzę, jak oczki im się świecą i jak rozmawiają z pasją o czymś takim w sztuce XIX wieku, o czym ja nic nigdy nie słyszałem i widzę jak co chwilę przerywają, gdy ich CoreSpineModTM'y ładują najnowsze dane z dziedziny, o której nie mają zielonego pojęcia, z CyberNetowych płatnych baz danych. Siedzę i tak sobie myślę, że wolałbym, żeby już mówili o Girls Bandach, ale własnymi, a nie downloadowanymi zdaniami.

(c) (Młody/Stary*) Piotr Marchewka

* niepotrzebna jest gwiazdka
WIADOMOŚCI
(SPONSOROWANE)

Najnowsze osiągniecie w technologi CoreSpineModTM

Zespół badawczy korporacji Alpha Dominis przełamał kolejne bariery. Stworzony przez nich moduł wspierania/poprawiania rzeczywistości kompatybilny ze standardem CoreSpineModTM pozwala na znacznie więcej niż analogiczne produkty konkurencji.

Oprócz zwykle spotykanych części takich jak systemy: nadobrazu (zamiana obrazu widzianego na sztucznie wygenerowany), nadźwięku (to samo z dźwiękiem), globalsynchro (synchronizacja generowanych sztucznie sygnałów przez inne systemy z bodźcami rzeczywiście odbieranymi przez odpowiednie narządy zmysłów), strażnika (ustawowo wymagana ochrona użytkownika modułu przed niebezpieczeństwem związanym z obiektami wprowadzonymi/usuniętymi przez moduł z obserwowanej rzeczywistości) najnowszy produkt korporacji Alpha Dominis zawiera przełomowe dodatki:

Podsystem czuciowy zapewnia w pełni zsynchronizowane (o ustalanym dynamicznie poziomie tolerancji) z systemem globalsynchro wrażenia dotykowe! Teraz możesz nie tylko dotknąć wymarzonego przez ciebie obiektu, ale także poczuć jego/jej dotyk!!!
Wielkim skokiem technologicznym, zastosowanym w omawianym module, jest podsystem smakowo/węchowy. Chyba miłośnikom technologi CoreSpineModTM nie muszę mówić co to oznacza. Zostało otwarte zupełnie nowe, szersze pole wrażeń nam dostępnych. Niestety sprzedawana wersja nie umożliwia dotykania/smakowania/wąchania przesyłanych obiektów typu "Prawdziwe Ja" generowanych na starsze platformy sprzętowe. Korporacja Alpha Dominis zapewnia, że wkrótce stosowne narzędzia programowe naprawiające tą drobną niedogodność będą dostępne.

Ciekawe odkrycie w poddawanym rozbiórce tzw. "Pałacu Kultury i Nauki"

Podczas rozbiórki w/w budynku znajdującego się w starym centrum metropolis Warszawa ekipa saperów natknęła się na podwyższony poziom promieniowana alfa. Sprowadzeni natychmiast specjaliści od techniki nuklearnej zdemontowali zamontowaną na najwyższych piętrach "Pałacu Kultury i Nauki" starą (wbudowaną w mury podczas budowania obiektu) minę nuklearną. Odkryty (i przeanalizowany przez specjalistów) system zdalnej detonacji umożliwiał detonację ładunku o sile dziesięcu kiloton już w 2,5sek od odebrania sygnału z Moskwy.

Historycy spekulują, że był to ostateczny argument, który Rosja Radziecka mogła wykorzystać, gdyby Polska przyjęła zbyt prozachodni kurs polityki. Korporacja Alpha Dominis (odpowiedzialna za rozbiórkę obiektu) stanowczo zaprzecza pogłoskom jakoby system zdalnej detonacji został po roku 1990 przez rosyjskich szpiegów zmodernizowany. Równocześnie z całą stanowczością stwierdza, że łączenie zaprzeczeń w sprawie hipotetycznej modernizacji z nadzwyczaj korzystnym kontraktem z Rossijskije Surowce jest insynuacją i ścigane będzie z całą prawniczą surowością.








Następna strona




Uwagi do strony (np.: słowa uznania dla autora) proszę przesyłać na adres pmarchew@elka.pw.edu.pl

Wszelkie informacje zawarte na stronie są fikcyjne i odnoszenie ich do jakichkolwiek firm, osób, instytucji jest bezpodstawne. Ewentualna zgodność lub podobieństwo występujących w tekście nazw z nazwami rzeczywistych firm, instytucji, znaków towarowych itp. jest przypadkowa i niezamierzona.
Wszelkie prawa do tekstów, wymyślonych nazw wymienionych na stronie (np.:CoreSpineMod, Alpha Dominis itp.) należą do autora strony - Piotra Marchewki. Kopiowanie strony jest dozwolone jedynie w całości w celach innych niż marketingowe i zarobkowe. W wypadku chęci użycia tekstów w celach zarobkowych konieczna jest pisemna zgoda autora strony.