|
10.11.2006 (Dzień czterdziesty pierwszy)
Dziś
piątek "tygodnia koniec i początek". Na przystanku czekaliśmy dziś
bardzo skromne 25 minut. Gdy już dojechaliśmy na uniwersytet poszedłem
do Paola skonsultować nasze dalsze kroki, oraz upewnić się czy dobrze
zrozumiałem to, co wczoraj mi mówił. Robota szła bardziej
opornie niż wcześniej. Perspektywa weekendu, oraz całotygodniowe
niewyspanie dawało się we znaki. Dzień upływał normalnie. Nie ma co
ciekawego do opisywania. Znowu zostałem nieco dłużej niż Daniel by
popracować sobie służbowo, a poza tym dotrzymywałem towarzystwa
Maćkowi, który rozmawiał przez Skajpa z małżonką. Był z nami
jeszcze jeden Włoch - Fabio. Z nim znowu rozmawiałem o komputerach, bo
tak się złożyło, że on ma takiego samego laptoka jak i ja. Takie tam
pitu-pitu. Około 19 skończyliśmy gadać, zwinęliśmy się i poszliśmy w
kierunku domu. Wysiadłem razem z Maćkiem na Via della Ciammarra. Maciek
poszedł na swój przystanek, a ja odwiedziłem pobliski sklep.
Perspektywa odwiedzin w Kerfiurze była dla mnie przygnębiająca,
wybrałem zatem GS (zbieżność nazwy z GS'ami w Polsce zapewne
przypadkowa). Byłem przekonany, że Kerfiur jest drogim sklepem, teraz
już wiem to na 100%. Mimo mniejszego wyboru warto chodzić do GS'u.
Przynajmniej pieczywo mają lepsze, a mój napój zamiast
0.65, kosztuje 0.59 :). Po GSie przyszła pora na Tabachi, czyli sklep z
wyrobami tytoniowymi, w którym również sprzedają znaczki
pocztowe. Zakupiłem ich tyle by starczyło na wszystkie kartki,
które napisałem kilka dni wcześniej. Ponaklejałem je w
odpowiednie miejsca na kartkach, a same kartki wrzuciłem do skrzynki.
Zaraz przyjechała 20 i chwilę po tym za raz byłem na Anaginie. Potem
tylko 24 minuty oczekiwania na odjazd 046 (dobrze, że autobus już stał)
i ruszyłem w kierunku domu. Przy okazji znalazłem pismo z ogłoszeniami
o sprzedaży mieszkań. Ceny takie jak w Polsce. Za używane mieszkanie 3
pokojowe ok. 70 m2 trzeba zapłacić około 300 - 400 tysięcy.
Euro oczywiście. Są też mieszkania za 1.5 miliona i za 170 tysięcy.
Wszystko zależy od dzielnicy. W każdym razie średnia powierzchnia to
około 70 m2, w cenie jest balkon, czasem miejsce postojowe.
Co ciekawe, tutaj podaje się, że mieszkanie ma ten balkon, łazienkę,
kuchnię, np. 3 pokoje i salon. Salonu zatem nie traktuje się jak
pokój.
Kiedy już dotarłem do domu szybko zjadłem kolację i położyłem się spać. Jutro znowu trzeba wstać rano. Akcja wycieczka.
|
|